Do zdarzenia doszło w Boguszowie-Gorcach w województwie dolnośląskim. 16-letnia dziewczyna została zaatakowana przez dwie starsze koleżanki. Świadkowie wezwali policję, jednak sprawczynie zdołały uciec przed przyjazdem funkcjonariuszy. Co było powodem tak irracjonalnego zachowania młodych kobiet? Wygląda na to, że miały jakiś konflikt z poszkodowaną.
Błachy powód, poważne działania
Sytuacja, jaka miała miejsce na terenie miejscowości na Dolnym Śląsku, nie jest wyjątkiem. Coraz częściej słyszy się o agresywnych zachowaniach nastolatków, które prawdopodobnie nie potrafią poradzić sobie z własnymi emocjami. Tym razem jednak ataku dopuściła się nie osoba w wieku nastoletnim, a dorosłe kobiety. Jedna miała 23 lata, druga 18 lat.
Zaatakowana 16-latka musiała w jakiś sposób zdenerwować młode kobiety, które postanowiły zaatakować młodszą koleżankę, gdy zobaczyły ją w pobliżu placu zabaw. Zaczęło się od prowokowania i przepychanek. Z czasem kobiety coraz bardziej się nakręcały, a atak stawał się poważniejszy. 16-latka była szarpana za włosy i bita po twarzy. Nie miała za wiele szans na obronę z powodu liczebnej przewagi rozwścieczonych przeciwniczek.
Kiedy świadkowie wezwali policję, kobiety uciekły z placu zabaw. Na szczęście pobita nastolatka nie potrzebowała opieki medycznej, chociaż na jej twarzy widać było ślady pobicia. Zdarzenie z pewnością zapamięta na długo.
Policjanci szybko dotarli do agresywnych kobiet
Skąd wiemy, że 16-latka zalazła za skórę sprawczyniom pobicia? Policjanci kilka godzin po zdarzeniu dotarli do kobiet, które natychmiast zostały zakute w kajdanki i odwiezione na komisariat. Nie chciały podać konkretnej przyczyny pobicia, argumentując swoje zachowanie zatargiem spowodowanym przez 16-latkę. Z pewnością będą bardziej rozmowne podczas rozprawy. Grozi im do 3 lat więzienia.
Akcję policjantów ciężko nazwać brawurową, ale podoba nam się, że pobicie zostało wzięte na poważnie, mimo że pobita 16-latka nie odniosła poważnych obrażeń. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca i jak najbardziej popieramy wysokie kary za przemoc. Pozostaje tylko pytanie, dlaczego dochodzi do takich zachowań. Czy ludzie zapominają, jak ze sobą rozmawiać?