Jeszcze nie skończyło się lato, a Polaków już dopadają problemy związane z zimą. Nadchodzący sezon zimowy w wielu domach upłynie pod znakiem oszczędności. Wysokie rachunki martwią nie tylko osoby prywatne, ale również samorządy, które już zapowiedziały konkretne zmiany w celu oszczędzania pieniędzy z budżetu. Zmiany pojawią się także w Kłodzku.
Zima bez basenu i oświetlenia
Wzorem innych samorządów, władze Kłodzka zdecydowały się o wprowadzeniu dość radykalnych zmian w funkcjonowaniu miasta. Wszystko przez wysokie rachunki za energię elektryczną i gaz. Jeśli budżet gminy ma przetrwać najbliższą zimę, konieczne jest wprowadzenie oszczędności. Burmistrz Kłodzka już zapowiedział, że miasto nie ma zamiaru oszczędzać na ogrzewaniu w szkołach, ale za to w szczególnie mroźnych miesiącach dojdzie do czasowego zamknięcia basenu miejskiego. Co więcej, Twierdza Kłodzko przestanie być podświetlana nocą, a lampy uliczne zgasną o północy.
Decyzje podjęte na posiedzeniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego
Decyzję o oszczędnościach ostatecznie podejmie specjalny Zespół Zarządzania Kryzysowego na czele z burmistrzem. Posiedzenie odbędzie się już w piątek. Co ciekawe, decyzję o czasowym wyłączeniu latarni ulicznych znacznie wcześniej podjęła gmina wiejska Kłodzko. Wtedy pomysł ten spotkał się z ogromnym oburzeniem. Warto jednak pamiętać, że kilka miesięcy temu sytuacja energetyczna w Polsce i Europie wyglądała zupełnie inaczej. Obecnie nie tylko małe miejscowości muszą szukać oszczędności, by z powodzeniem domknąć budżety. Podobne decyzje podejmują inne kraje Europu. W Szwajcarii zdecydowano się na jeszcze odważniejszy krok, a mianowicie kary więzienia za zbyt mocne ogrzewanie domu. Problem energetyczny dotyczy nie tylko Polski, jednak każdy kraj z osobna musi wymyślić, jak sobie radzić z kryzysem.