W Kłodzku doszło do ekscytującego zakończenia serii wydarzeń, które początkowo zniszczyły dzień młodego czternastolatka. Chłopiec ten, który niedawno otrzymał rower jako dar od swoich rodziców, zauważył pewnego dnia, że jego cenny jednoślad zniknął sprzed sklepu, gdzie go zostawił.
Rower nie był dla tego młodego chłopca tylko narzędziem do przemieszczania się do szkoły; był to także upominek od jego rodziców o wartości około 2200 złotych, co nadawało mu szczególną wartość. Na szczęście, dzięki natychmiastowemu reagowaniu miejscowej policji, historia ta ma szczęśliwe zakończenie.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku natychmiast podjęli śledztwo i szybko zidentyfikowali 26-letniego mieszkańca miasta jako potencjalnego sprawcę kradzieży. Po szerokim rozpowszechnieniu portretu pamięciowego wśród patroli, podejrzany został aresztowany zaledwie kilka godzin później. Znaleziono przy nim skradziony rower.
Złodziej tłumaczył swoje działania twierdząc, że nie planował sprzedaży roweru. Raczej, zamierzał poczekać, aż hałas związany z kradzieżą ucichnie, i zacząć korzystać z jednośladu dla własnej wygody. Teraz będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem.