Czujność policjantów z Kłodzka ujawniła nielegalne działania chłopców (!), którzy robili zakupy, korzystając z fałszywych banknotów 50 zł. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się w jednym ze sklepów. Co przerażające, fałszywy banknot pozostawiony przez nastolatków w sklepie, jest nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka. Mieszkańcy Kłodzka muszą być czujni.
Przekręt wykryty na kamerach monitoringu
Funkcjonariusze straży miejskiej w Kłodzku wykazali się szóstym zmysłem, kiedy ich uwagę zwróciła mała grupka nastolatków. Mundurowi dostrzegli na nagraniach z monitoringu dziwne zachowanie chłopaków, którzy trzymali w rękach pieniądze i zawzięcie nad czymś dyskutowali. Ich zachowanie było na tyle nienaturalne, że strażnicy miejscy postanowili lepiej przyjrzeć się sprawie.
Ostatecznie chłopcy weszli do pobliskiego sklepu i zrobili w nim zakupy. Niestety, zanim strażnicy miejscy zdołali dotrzeć na miejsce, podejrzana grupka zdążyła się rozejść. Funkcjonariusz poprosił więc kasjerkę sklepu o pokazanie banknotów, którymi grupa chłopców zapłaciła za zakupy. Natychmiast okazało się, że pieniądze są fałszywe.
Fałszywe 50 zł w miejskim obiegu
Nie wiadomo jak dotąd, ile fałszywych banknotów 50 zł trafiło do miejskiego obiegu. Stąd zwłaszcza sprzedawcy muszą się mieć na baczności i kontrolować przyjmowaną gotówkę. Fałszywe banknoty wydrukowano na drukarce laserowej. Na pierwszy rzut oka wydają się prawidłowe, ale po sprawdzeniu znaku wodnego (w oryginale widziany jedynie pod światło), prawda wychodzi na jaw.
Fałszywe pieniądze zwykle mają również inną fakturę, gdyż są drukowane na zwykłym papierze. Wystarczy zachować czujność, by bez trudu odróżnić je od prawdziwych. Niestety, sprzedawcy bardzo spieszą się i mają głowę zaprzątniętą wieloma bieżącymi obowiązkami. Stąd policjanci apelują o czujność. Klienci powinni także wykazać się zrozumieniem, gdy kasjer zacznie sprawdzać banknoty. W tej chwili fałszywe pieniądze mogą posiadać zupełnie niewinne osoby.
Trwają również poszukiwania młodych przestępców. Czy to oni stoją za drukowaniem fałszywych pieniędzy? Sprawę bada policja.