Na terenie Dolnego Śląska nie ustają działania złodziei, którzy stosują podstępny proceder przybierania różnych profesji, takich jak pracownicy administracji, wodociągów czy gazowni. Celem tego jest uzyskanie dostępu do domów i mieszkań z zamiarem dokonania kradzieży. Niestety, głównym celem tych przestępców są ludzie starsi i samotni, którzy tracą cenne przedmioty, gotówkę i biżuterię.

Policjanci z Dolnego Śląska w dalszym ciągu odnotowują zgłoszenia o oszustwach, w których sprawcy podszywają się pod różne zawody – od pracowników administracji spółdzielni mieszkaniowych, przez pracowników wodociągów i gazowni, aż po listonoszy. Tacy oszuści przez swoje przebiegłe zachowania wprowadzają się do domostw.

Nic nie podejrzewający mieszkańcy wpuszczają te osoby do swoich domów, gdzie w momencie ich nieuwagi dochodzi do kradzieży wartościowych przedmiotów lub nawet całego dorobku życia. Zjawisko to budzi szczególne oburzenie ze względu na to, że przestępcy najchętniej wybierają jako swoje ofiary osoby starsze lub samotne.

Według informacji podanych przez funkcjonariuszy policji, najczęściej stosowaną przez takich przestępców metodą jest tzw. „na parawan”. Ta metoda polega na tym, że dwoje złodziei podszywa się np. za pracowników wodociągów. Jeden z nich odwraca uwagę ofiary, tworząc dla drugiego rodzaj „parawanu”, np. poprzez udawanie naprawy instalacji czy sprawdzanie liczników. Kiedy ten pierwszy razem z nieświadomym niczego mieszkańcem przechodzi do kuchni lub łazienki pod pozorem sprawdzenia ciśnienia wody z powodu awarii, drugi przestępca dokonuje przeszukiwania mieszkania w poszukiwaniu ukrytej gotówki lub cennych przedmiotów – tłumaczą policjanci.